Robbie Williams spaceruje po Amsterdamie i nagle pyta: „Chcesz zrobić sobie ze mną selfie?”
%3Aformat(jpeg)%3Abackground_color(fff)%2Fhttps%253A%252F%252Fwww.metronieuws.nl%252Fwp-content%252Fuploads%252F2025%252F06%252FRobbie-Williams.jpg&w=1920&q=100)
Robbie Williams wystąpi dziś wieczorem na Johan Cruijff Arena w Amsterdamie. Wczoraj również zachwycił stadion, ale w ten weekend zrobił jeszcze więcej. Sprawił wielką niespodziankę wielu osobom w stolicy.
Jeśli Amsterdam nie miał dość zgiełku i zamieszania w sobotę z okazji obchodów 750. rocznicy na autostradzie A10 , impreza po prostu trwała w niedzielę. Ale wtedy w miejscu, gdzie zdarza się to częściej: na Johan Cruijff ArenA. Robbie Williams pojawił się ponownie głównie z długą serią hitów. Davina Michelle była supportem, co robiła częściej z 51-letnim brytyjskim piosenkarzem. Dopiero teraz oboje zaśpiewali razem piosenkę podczas show Williamsa, Relight My Fire .
Robbie Williams był już w sobotę w Amsterdamie. Postanowił wybrać się na przyjemny spacer, podczas gdy 200 000 ludzi tańczyło tego dnia na A10. Zrobił to ze swoją żoną Aydą Field. „Jaki jest plan, Williams?”, zapytała męża. Robbie Williams: „Cóż, plan jest taki, żeby skierować kamerę na mnie. Zapytam ludzi, czy chcą zrobić sobie ze mną zdjęcie”. Field: „I zamierzam to sfilmować?”
A skoro już o tym mowa, spójrzcie na tego Kanadyjczyka na wczorajszym koncercie.
miałem okazję porozmawiać z moim bohaterem z dzieciństwa @robbiewilliams przed 70 000 ludzi w Amsterdamie dziś wieczorem 🥹 pic.twitter.com/WhZz77U9lC
— rhys ⦵ *✧ ♡ ❍ ∞ (@rhyslp_) 23 czerwca 2025
Jeśli obejrzysz powyższy film, to aż śmieszne (lub wyjątkowe) jest to, że nie ma ani jednego spojrzenia rozpoznawczego od niektórych spacerowiczów w centrum Amsterdamu. Chociaż wciąż jest popularny wśród wielu, nie powinien był próbować tego pomysłu z selfie w czasach Take That (chociaż zjawisko selfie nie istniało wtedy). Robbie Williams oczywiście też się trochę starzeje...
Prośba o zrobienie sobie zdjęcia z kimś nie jest dla artysty niczym nowym . Wcześniej poprosił o to holenderskiego piłkarza Ruuda van Nistelrooya, jako podziękowanie za wszystkie bramki, które strzelił w czasie gry w Manchesterze United.
Fabuła: Jestem k*rwa #robbiewilliams , jestem królem rozrywki. Miałem problemy psychiczne, ale zrobiłem to na swój k*rwa sposób. Zamiast tego kocham #aniołów ! pic.twitter.com/dibdOKhD3J
— Marcel Kalmeijer (@MarcelKalmeijer) 22 czerwca 2025 r.
Tydzień Vajèn: rok imprezy Frozen, oglądanie wyszkolonych ciał na planie i… poruszanie się
Metro Holland